Hikaru - 2011-01-06 16:01:00

Kiedy siedzisz sobie na ławeczce w parku podchodzi do ciebie jeden z Chunninów.
-Chłopcze trzymaj ten liścik.
Chunnin pobiegł gdzieś i zniknął ci z oczu. Na kartce było napisane "Idź do wschodniej bramy wioski masz pomóc dwóm Chunninom w jej pilnowaniu."

Sesure - 2011-01-06 16:03:33

"Ooo. Ciekawe, ciekawe" - pomyślałem i natychmiast ruszyłem do wschodniej bramy wioski, rozmyślając o misji.
Czy będzie trudna? Czy przeciwnicy będą silni? - Pewnie tak, bo przecież mam pomóc chunninom.

Hikaru - 2011-01-06 16:06:06

Szybko znalazłeś się koło bramy. Stało tam dwóch dobrze zbudowanych Chunninów.
-Chłopcze ty nam zostałeś przydzielony?
Spojrzał na ciebie kpiącym wzrokiem strażnik.

Sesure - 2011-01-06 16:08:12

-Tak - odpowiedziałem z krzywym uśmiechem widząc spojrzenie chunnina. - I nie patrz tak na mnie, jestem silniejszy niż myślisz - to zabrzmiało egoistycznie, może nawet wyzywająco.
"Ale dobra, trzeba wziąć się w garść" - pomyślałem.
Wiążę kilka pieczęci i w moich oczach pojawia się Byakugan. Potem ściągam ciężarki.
-Jestem gotowy - powiedziałem i stanąłem w pozycji Jyuuken.

Hikaru - 2011-01-06 16:18:49

-Dobra chłopaczku.
Powiedział z uśmiechem na twarzy Chunnin
-Teraz szybciutko pójdź nam po wodę bo nam się chce pić.
Spojrzał się teraz ze wyrazem śmiejącego się z twojej postawy oraz pozytywizmu.

Sesure - 2011-01-06 16:19:47

Pokazałem mu palcem co o nim myślę i stanąłem przy bramie oczekując przeciwników.

Hikaru - 2011-01-06 16:23:35

-Jakiś problem? Pójdź nam po tą wodę bo załatwię to inaczej!
Drugi Chunnin powiedział.
-Odczep się od niego co ci zrobił.-dodał.-Stawaj koło mnie ,powoli zachodzi słońce.
Nagle całą wioskę zalał zmrok którego jedynym światłem był świecący wysoko księżyc.

Sesure - 2011-01-06 16:26:13

Staję koło drugiego chunnina i szepczę tak, żeby ten drugi nie usłyszał:
-Dzięki.

Hikaru - 2011-01-06 16:30:26

Chunnin spojrzał na ciebie z uśmiechem.
-Nie ma sprawy.
Czekaliście 30 min gdy nagle z mroku zaczęła się wyłaniać postać z pochodnią. Chunnin stojący obok ciebie wyszedł naprzód mówiąc.
-Proszę się zatrzymać ,odsłonić kaptur i pokazać twarz !

Sesure - 2011-01-06 18:38:56

Czekam nadal w postawie Jyuuken.

Hikaru - 2011-01-07 13:05:09

Nagle wózek z którym przybył nieznajomy eksplodował a Chunnin odleciał daleko w bok. W twoją stronę poleciały szpony które miał na ręce.
-Weź je chłopcze.
Chunnin leżał na ziemi ,w brzuchu miał wbity kawałek drewna który przebił skórę na wylot.

Sesure - 2011-01-07 13:17:46

-Nie. Będą mi przeszkadzały w stylu walki Jyuuken.
Robię dwa klony Bunshin no Jutsu. Coś robię za nimi i nagle w stronę przeciwnika leci katana z ogromną szybkością. Ciężko mu będzie uniknąć.

Chakra: 13650.

Hikaru - 2011-01-07 13:30:44

Przeciwnik wykonał znaki i zdmuchnął katanę na ziemię silnym podmuchem wiatru. Co to miało być wykonał znaki i zniknął ci z oczu pojawił się przed drugim Chunninem z którym zaczął się sparować kunai'ami.
-Heh słabeusze.
Chunnin który leżał na ziemi wyciągnął drewniany kawałek i wziął pigułkę leczniczą oraz zatamował krwotok.

Sesure - 2011-01-08 09:11:20

Coś robię za klonami i czekam spokojnie na atak wroga.

Chakra: 13200.

Hikaru - 2011-01-08 09:52:17

Nagle zza palącego się wozu wybiegł kolejny ninja w twoją stronę. Chunnin nadal sparował się z pierwszym bronią. Bandyta szarżujący w twoją stronę biegł ,biegł i wybił się w powietrze. Wykonał znaki i spadł na ziemię.

Sesure - 2011-01-08 09:56:36

Gdy spadał, ja i klony podbiegliśmy pod niego i jak leciał, nadział się na moje palce i zacząłem super szybką kombinacje ciosów w tenketsu.
-Dwa, cztery, osiem, szesnaście, trzydzieści dwa! - a klony tylko patrzyły, były 3, bo jednego zrobiłem za tymi dwoma.

Chakra: 10200.

Hikaru - 2011-01-08 10:00:40

Przeciwnik padł na ziemię ,jak tak leżał maska się osunęła i wyglądał na dziecko. Pierwszy bandyta gdy to zauważył ,zdezorientowany ruszył w twoją stronę.

Sesure - 2011-01-08 10:03:42

Bouka na ostrze katany. Biegnę na przeciwnika imitując kopnięcie, tak naprawdę się obkręcając, żebym był za nim i jak za nim jestem, to znak tygrysa i Sennen Goroshi.

Chakra: 8750.

Hikaru - 2011-01-08 10:06:02

Kiedy tylko go uderzyłeś przeciwnik zamienił się w drewno i pozostawił po sobie jedynie drzazgi w twoich palcach. Wkrótce jednak pojawił się blisko tego chłopaka a zza drzew wybiegło po kolei 3 ninja. Cała 3 biegła w toją stronę znajdowali się 20m od ciebie.

Sesure - 2011-01-08 10:07:59

Eh... Obwiązuje wszystkich naraz 30m metalowej linki i są ciasno ściśnięci ze sobą. Teraz ich trochę podręczę.

Chakra: Bez zmian.

Hikaru - 2011-01-08 10:10:58

Przeciwnicy byli na tyle daleko ,że bez przeszkody uniknęli twoją linkę. Kiedy znajdowali się już strasznie blisko ciebie a ty już myślałeś o najgorszym. Wyskoczyło 2 Chunninów którzy zaczęli walczyć z 2 jednak jeden jeszcze biegł w twoją stronę.

Sesure - 2011-01-08 10:17:08

Omijam zręcznie przeciwnika tak żeby mnie nie zranił i biorę swoją linkę, odskakuję ciągle, zwijam ją i chowam. Zza przeciwnika znowu Sennen Goroshi.

Chakra: Bez zmian.

Hikaru - 2011-01-08 10:41:08

Tym razem przeciwnik nie zdołał uniknąć tej techniki. Został wyrzucony przez bramę i znalazł się w krainie. Chunnin który cię nie lubił powiedział.
-Co ty zrobiłeś ,przecież pilnowaliśmy ,aby tam nie weszli.

Sesure - 2011-01-08 14:48:28

Biegnę za wrogiem.

Chakra: Bez zmian.

www.majowie.pun.pl www.diablo-2.pun.pl www.naruciakzadzi.pun.pl www.forumliterackie.pun.pl www.tsttuningskuterteam.pun.pl