Na tafli wody zauważyliście postać, która składa znaki. Po serii pieczęci, zniknęła i pojawiła się 5m dalej, znów składając pieczęcie. Zapadła gęsta mgła. Macie bardzo słabą widoczność, ledwo widzicie siebie nawzajem. W okół was czujecie jakąś obecność, nie potraficie tego wyjaśnić, jednak macie uczucie jakby coś sie kryło w tej mgle i czekało na dogodną sytuację aby zaatakować.
Offline
-Ehhh znowu walka? No cóż... powiedziałem po czym w moich oczach pojawił się Sharingan. Złożyłem kilka pieczęci i próbowałem wyczuć chakrę przeciwnika.
Chakra - b.z
Offline
Nie staję zbyt blisko reszty, żeby przeciwnik nie wybił nas za jednym razem. Nie staję też zbyt daleko, żeby nie spuścić ich z oczu i później przez przypadek zaatakować...
- Ta mgła... musimy coś wymyślić. - odpieram nagle, składając kilka pieczęci
Ch: b/z
Offline
Słyszycie śmiech i w tym samym momencie za Shigekazu pojawia się ninja, który przebija go kunai'em. Mgła znika i widzicie shinobi'ego, który wygląda jak połączenie salamandry i węża. Jest bardzo chudy i wysoki.
- I jak wam się podoba, sam to zaaranżowałem. - Powiedział i odskoczył od miejsca gdzie zaatakował Shigekazu. Jest od was 10m.
Offline
-Shingekazu!!! Trzymasz się? XD powiedizałem po czym odwróciłem się w strone shinobiego wyciągając katane i powiedziałem: -Raiton: Raiseishi moja katana jest naelektryzowana. Chwilę później zniknąłem.
Chakra - 7.600
Offline
Shininobi składa pieczęć i znika, nagle na jego miejscu pojawia się 5 jego kopii. Czujecie potężną chakre w okół siebie. Każdy z waszych przeciwników składa po kilka pieczęci. Dwóch znika, natomiast trzech atakuje stado ptaków Akuro trzema wielki wodnymi wężami. Jest od ciebie tylko 10m więc spokojnie trafił, jest bardzo szybki.
Słyszycie z każdej strony głos - I jak, bawimy się dalej ?
Offline
Po chwili pojawiam się za 3 klonami i je przecinam w pół kataną. Po chwili szybko składam 1 pieczęć mówiąc: KAI! uwalniając się z Genjutsu.
Chakra - 7.500
Offline
Słysząc ze wszystkich stron głosy, nie pozostało mi nic innego ja użyć kai uwalniając się z genjutsu, tak właśnie zrobiłem. Nie widząc prawdziwego przeciwnika i zważając na moją chakrę pozostało mi tylko czekać na dogodny moment do ataku. Ciągle trzymam katanę uważnie spoglądając na sobowtóry przeciwnika.
Chakra: 2 900
Offline
Wykonuję jedną pieczęć, tworząc Kai.
Co do węży - nikt nie mówił, że one zniszczą kruki, tylko, że atakują ; > Tak więc, po chwili kruki się rozdzielają, i zawisają w powietrzu nade mną. Ja uskakuję, w razie, gdyby owe węże na mnie leciały.
Ch: 10.300
PS: Sorry, że trochę przydługo, ale wczoraj był pewien problem z Internetem i nie mogłem się dostać. xd
PS2: Sorry, pomyłka... xdd
Ostatnio edytowany przez Akuro (2010-12-31 10:49:31)
Offline
Reikakure - Niszczysz klony, ale przylepiasz się do podłoża(Mizuame Nabara) i nie możesz się ruszać, z wody za tobą wychodzą dwa kolejne klony i skracają twój żywot. Shigekazu na ciebie leci wielka fala wody, która zmiata wszystko na swojej drodze. Z kolei Akuro - gdy odskakiwałeś, zobaczyłeś, że wodne węże znów na ciebie nacierają, dołącza do nich strumień skoncentrowanej wody który też leci w twoją stronę.
Akuro - odliczaj chakre, napisałeś że tworzysz pieczęć a chakra bez zmian(Kai)
Ostatnio edytowany przez Jiraiya (2010-12-31 10:38:54)
Offline